Cóż to były za zajęcia… Odwiedziła nas Akademia Małego Kuchcika i przygotowała nam istnie lodową ucztę dla oka i brzucha.

Zobaczyliśmy eksperymenty z ciekłym azotem i suchym lodem. Były dymiąc soczki, smocze chrupki, znikające balony, zamrożone róże, delikatne chmury oraz szybkie lody. Pierwsze spotkanie z zasadami chemii i fizyki uważamy za bardzo udane i na pewno będziemy jeszcze niejednokrotnie do tej tematyki powracali.